---

Aisza odeszła za Tęczowy Most 07.01.2015
Zdiagnozowano u niej nowotwór złośliwy (chłoniak) ... zmiany nowotworowe objęły węzły chłonne i płuca. Przegraliśmy walkę o jej życie ....
Było w niej tyle miłości, że cały świat mogła nią obdarować. Trudno nawet wyrazić co czujemy....
Może za jakiś czas będziemy potrafili o tym napisac, na razie jest zbyt wcześnie

---

 

O Aiszy

Aisza kiedy znalazła swój nowy dom u nas miała już prawie 4 miesiące. Nawet przez myśl nam nie przeszło, że będziemy mieli drugiego psa, jednak los chciał inaczej. Tuż po śmierci Artaxa zawaliłam wszystkie serwisy ogłoszeniowe że kupię sznaucerka średniego i ponad miesiąc później dostałam e-maila, a w nim zdjęcie pięciu szczeniaczków ... Spojrzałam na nie i wiedziałam, że jeden z nich (siedział sobie na samym środeczku) to ten którego nam tutaj brakuje. Był tak podobny do naszego Artaxa jak był mały, że nie mogliśmy myśleć o niczym innym jak tylko o tym, żeby szybciutko po niego jechać. Jechaliśmy nie wiedząc praktycznie nic, a na miejscu okazało się że nasz wybraniec to dziewczynka. Była prześliczna i serce wygrało, pojechała z nami. 7 II po 1200 km jazdy Bastian miał przyjaciółkę a my serca przepełnione radością. Za co ją kocham? Za indywidualność, za to, że jest oddana nam i tylko nam, że nie okazuje swojej miłości byle kiedy, a jeśli ją okaże to jest to dla mnie najwspanialszą nagrodą. Jest całkowitym przeciwieństwem zwariowanego Bastiana! Spokojna, opanowana, dostojna – prawdziwa dama... no, może poza wypadami na "ptaszki" – wtedy niczym się nie różni od Bastiana – z nosem w chmurach wietrzy tropy...

W jej spojrzeniu jest sama miłość. Nie można się na nią gniewać, musimy uważać, żeby „nie weszła nam na głowę”, bo gdyby miała na to ochotę, zrobi to elegancko i niepostrzeżenie! Mała spryciara! Jej ulubionym zajęciem jest wtulanie się w nas na kanapie! Gdy któreś z nas nie zwraca na nią dłużej uwagi, przyjdzie, usiądzie przy nas i tak długo patrzy w oczy, aż zaczniemy ją głaskać. Nikt, kto nie ma sznaucera, nie zrozumie, co to za wzrok!

AISZA została matką trzech miotów w naszej hodowli. Była wspaniała matką, o olbrzymim instynkcie macierzyńskim. Szczeniaki były zawsze grubaśne, wymiziane i nauczone dyscypliny :)

 

---

Wyniki wystaw

• 09.02.2008 CACIB Rzeszów, sędzia: Andrzej Stępiński - oc.dosk, lok.2
• 12.08.2007 CACIB Sopot, sędzia: Andrzej Stępiński - oc.dosk, lok.3
• 02.06.2007 CACIB Leszno, sędzia: Janusz Opara - oc.dosk, lok.3
• 21.08.2005 CAC Toruń, sędzia: Jadwiga Nicewicz - oc.dosk, lok.1, CWC, Najlepsz Suka
• 14.08.2005 CACIB Sopot, sędzia: Jaroslav Zembjak (SK) - oc.dosk, lok.4
• 07.08.2005 CAC Chojnice, sędzia: Małgorzata Zakrzewska - oc.dosk, lok.1, CWC, Najlepsz Suka, Zwycięzca Rasy




---

Dzieci Aiszy

Miot A Artax's Angels
ojciec: Int.Ch, Multi Ch. Argus Grand Favorit
data urodzenia: 12 lipca 2006
7 piesków: ALEX, ANDREE, ANGELO, ASHER, ATREYU, AURYN, AVALON
5 suczek: ABIGAYLE, ABRAKADABRA, ADVENTURE, ADVENTURE, ARKADIA

Miot E Artax's Angels
ojciec: 2xres.WW, Int.Ch, Multi Ch. Dronas Jules Verne
data urodzenia: 28 lipca 2009
6 pieskow: CH. EASY RIDER, EDDIE KING, EINSTEIN, EMMETT, ENERGIZER, ENSSON
2 suczki: CH. E-SEXY, E-MAIL

H litter Artax's Angels
ojciec: 2xres.WW, Int.Ch, Multi Ch. Dronas Jules Verne
data urodzenia: 09 maja 2011
3 pieski: CH. HELLBOY, HARD ROCK, HARLEY DAVIDSON
5 suczek: HAITI, HAVANA, HEIDI, HIROSHIMA, CH. HOOPSI



 

---

Galeria













więcej zdjęć w galerii